czwartek, 28 października 2010

Erotyk dla panny młodej

dziś noc jest tak gęsta jakby nigdy nie było dnia
ogarek się dopala i więdnie w dłoni słaby żonkil ognia
niosę ci wiersze pisane palcem na wodzie
latawce słów z kolorowymi kokardami liter
roztapiam w nich na tobie pocałunki
i mam ochotę na wszystkie twoje smaki
ale danie główne ud bierze dziś inny
a ja głodną wyobraźnię tobą pasę

3 komentarze:

  1. Oj Piotrze, piszę teraz bo po prostu chciałam być tą jedyną , pierwszą ;-)...
    A na poważnie, jak zwykle mnie czarujesz, a Twoje słowa takie prawdziwe, jakby moje... Jesień, to może jesień, ale nie do końca, niestety ;-)
    EM.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech, spragniony! Ech, uwodziciel z Ciebie, czułymi słówkami nas omamiasz! :))
    Odniosłam wrażenie, że ten romantyzm jest podszyty cwanym zamiarem! Przebiegłość i spryt wszak w podbojach damsko-męskich odgrywają wielką rolę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o tak Matyldo_ab, masz rację, zdecydowanie tak ;-).
    PS. wpadłam jeszcze raz przeczytać i musiałam dodać to co dodałam, bo nie byłabym sobą ;-).
    Tak te "magiczne zaklęcia" zdecydowanie omamiają ;-).

    OdpowiedzUsuń